Frank Ocean pierwszy raz od trzech lat wystąpił na żywo

Frank Ocean przyzwyczaił nas do tego, że gra według własnych reguł i raczej nikt nie jest w stanie narzucić mu swojej wersji, czy nakłonić go do zmiany postępowania. Ten tryb zresztą nie wychodzi mu na złe, bo kiedy kazał czekać na album to czekaliśmy, zajadając się własnymi paznokciami, a gdy niczym rozkapryszona baletnica rezygnował ze swoich występów, też go nie potępiliśmy, wypatrując w zamian jego obecności na scenie zupełnie tak, jak gdyby był jakimś muzycznym Graalem.

Ostatnio pewnemu gronu szczęśliwców udało się dojrzeć pierwszy występ Franka na żywo od 2014 roku. Nietuzinkowe wydarzenie miało miejsce podczas duńskiego festiwalu NorthSide. Event cieszy tym bardziej, iż Ocean notorycznie odwoływał swoje występy w ramach niedawno odbywających się imprez, takich jak barcelońska Primavera czy amerykańskie festiwale Sasquatch i Hangout. We wszystkich przypadkach powodem absencji Franka były “opóźnienia produkcyjne pozostające poza jego kontrolą”.

Videos by VICE

Wygląda na to, że w Danii wszystko udało się opanować, czego dowodem poniższe nagrania, na których zobaczycie występ Franka w Aarhus.

Swoją drogą, ile lat musi jeszcze minąć, by Frank wpadł na koncert do naszego kraju?