Bob Dylan ostatecznie przyjmie literacką Nagrodę Nobla, lecz na własnych warunkach

Wygląda na to, że ciągnący się od zeszłorocznego października tasiemiec, pt. “Sztokholmska przygoda Boba” zmierza ku szczęśliwemu, satysfakcjonującemu obie strony, finałowi. Stała sekretarz Akademii, prof. Sara Danius, napisała:

“Dobrą wiadomość, Akademia Szwedzka i Bob Dylan zdecydowali się spotkać w najbliższy weekend. Akademia wręczy Dylanowi noblowski dyplom i medal, a także pogratuluje mu zdobycia nagrody. Spotkanie będzie niewielkie i kameralne, bez obecności mediów; jedynie członkowie Akademii oraz Bob Dylan, zgodnie z życzeniem artysty”.

Videos by VICE

Brawo Bob! Cały czas prowadzisz w Grze o Nobla. Skoro i tak grasz w weekend dwa koncerty w stolicy Szwecji, czemu miałbyś nie wpaść na moment do Akademii, by odebrać Nagrodę, prawda? Doskonała, choć miejscami, męcząca rozgrywka.

Celowo użyliśmy w pierwszym zdaniu frazy “zmierza ku finałowi”, ponieważ sam odbiór medalu i dyplomu to jeszcze nie wszystek wyzwań, które czekają na Dylana. W terminie do 10 czerwca Robert Alan Zimmermann jest zobligowany do wygłoszenia noblowskiego wykładu lub nadesłania go w formie nagrania (co zresztą zapowiedział Dylan). W przeciwnym razie Akademia nie będzie mogła wypłacić mu pieniężnej nagrody w wysokości 3 520 000 złotych. Tu jednak nie pieniądze są ważne.

Posłuchajcie “Stardust” Hoagy’ego Carmichaela w wersji Boba Dylana, która znajdzie się na najnowszym albumie noblisty, “Triplicate”.