Kryzys Grycanek.
Gruba liga salonowych bywalców podobno popadła w kłopoty finansowe. A co się robi jak jest źle? Idzie się po pieniądze do kogoś kto ma ich jak lodu (sic!).
Videos by VICE
Dziadek Grycan serce ma jednak mięciutkie jak kaczuszka bo przejął się sytuacją, gdzie jego potworki nie miały za co polecieć na zakupy do Londynu. Jednocześnie, jak to bywa u twardych biznesmenów, senior rodu postawił ultimatum. Kranik z hajsem znów będzie działał, ale synowa musi zniknąć z show biznesu. Gratulujemy pomysłu i kibicujemy mu z całych serc.
Film o Smoleńsku?
Już w środę będziemy obchodzić trzecią rocznicę ‚katastrofy’ zamachu smoleńskiego. Temat jak bumerang powraca jak psie kupy spod śniegu. Wraca również pomysł stworzenia ekranizacji. Na szczęście wśród krzyków prawych i sprawiedliwych pojawiają się również głosy nieco mniej nacechowane brakiem poczucia humoru. Takim głosem z pewnością może podzielić się Juliusz Machulski, który na łamach Newsweeka szydzi z eksprezydenta i całej sytuacji.
„O Smoleńsku można by co najwyżej zrobić film a la “Borat” czy “Monty Python” o tym, jak bardzo nabzdyczony i dumny prezydent średnio ważnego kraju środkowoeuropejskiego uparł się, by lądować we mgle na kartoflisku”. Robimy narodową ściepę by wizja Machulskiego mogła się ziścić.
Papa Pudzian
Choć rzeźba jako forma sztuki jest mało popularna to w środowisku kościelno-patriotyczno-konserwatywnym wciąż panuje moda na stawianie pomników. Nie bylibyśmy prawdziwymi Polakami gdybyśmy nie uwiecznili naszej miłości do Papieża za pomocą żelbetonowego kloca. Tak więc na Złotej Górze w częstochowskim Parku Miniatur Sakralnych (?!) trwają prace nad skonstruowaniem największego na świecie pomnika Jana Pawła II. Pracę nad nim zaczęto już w listopadzie zeszłego roku. Długi czas przygotowań nie dziwi tak bardzo bo figura mierzy aż 14 metrów i waży około 7 ton. Proces przygotowań nie był specjalnie skomplikowany. Najpierw powstał projekt a potem przeniesiono go na model w skali 1:10. Nie dziwi więc fakt, że Papa nie specjalnie przypomina samego siebie. Wykonawcy mogą się więc pochwalić największym na świecie pomnikiem, jednak nie Papieża a Pudziana. Tak to już jest, że chcemy jak najlepiej a wychodzi jak zawsze. Prowokacja czy przypadek?
Psy w rajstopach
Wstaję rano, patrzę, wreszcie słońce! Wołam psa, komenda: PIES W RAJSTOPACH! Skurwiel szczeka, że ma w nich dziurę i będzie wyglądał jak suka spod latarni. Więc biegiem do sklepu kupić nową parę bo podryw się w parku nie uda. Akurat dostawa jego ulubionych, Ghatta w koronkę z super lycrą. Teraz tylko jakieś kozaczki pod kolor rajstop i na poszukiwania suki.
Jeśli wam się wydaje, że nie zeszły ze mnie jeszcze grzybki z sobotniego melanżu to się moi drodzy srogo mylicie i nie znacie na psiej modzie, shame on you.
Najnowszym krzykiem psiego Wersacze jest zakładanie pończoszek obsrańcowi. Jeśli do tego dobierzesz jakieś nieziemskie kozaczki pod kolor to już w ogóle jesteś koksem na salonach.
Że co? Jak pies sika? Co ty?! Przecież jak mawia wielka psia guru Anna Dello Russo, “fashion is uncomfortable, if you feel comfortable you are not fashionable”.
Zobacz o czym pisaliśmy poprzednio: