Zdjęcie: Flickr/Daniele Dalledonne
„Jestem kreatywnym geniuszem, nie można inaczej tego określić”.
Videos by VICE
„Bywa, że nie potrafię się zachować stosownie. Gdybym powiedział, że nie jestem geniuszem, skłamałbym przed tobą i samym sobą”.
Te i wiele innych słów Kanye’go Westa definitywnie świadczą o jego nieskromności.
„W niczym co robię nie ma słabych rzeczy. Wszystko jest innowacyjne. Możesz ewentualnie tego jeszcze nie rozumieć, ale to nic”.
Te również o braku pokory. Coś jednak wielkiego musiało się wydarzyć, ponieważ Kanye przeprosił.
Przeprosił, w celu załatwienia sądowego sporu, typa, któremu dał w mordę. Paparazzi Daniel Ramos został przez Westa zaatakowany w okolicach lotniska w Los Angeles w 2013, po niewinnym pytaniu, które brzmiało mniej więcej: „hej, czemu nie chcesz gadać z fotografami?”.
Do akcji wkroczyła natychmiast prawnik Ramosa, Gloria Allred, która uznała (całkiem słusznie zresztą), że celebryci nie są ponad prawem i Kanye nie miał żadnego powodu, żeby przyłożyć fotografowi za pytanie. Tydzień przed rozpoczęciem procesu sądowego udostępniła zdjęcie, poprzez które ten pozew został wycofany. Zdjęcie przedstawia Kanye’go i Ramosa, którzy uściskają sobie dłoń i uśmiechają się do siebie. Czy ten uśmiech jest szczery? Oceńcie sami.
Gloria Allred w swoim oświadczeniu napisała również, że treść ugody między wyżej wymienionymi panami nie będzie upubliczniona – oprócz przeprosin, które były bardzo ważną częścią umowy. Prawnicy Westa odmówili komentarza w tej sprawie.