Mama i ja robimy razem porno

Od początku swego istnienia internet miał tylko jedno prawdziwe zainteresowanie: porno.  Czy naprawdę myślicie, że Tim Berners-Lee siedział przy swoim biurku próbując opracować innowacyjny sposób na rozpowszechnianie wiedzy, polepszenie komunikacji, zmianę życia i inne bezsensowne, nudne pierdoły? Nie. Ogarnijcie się, ludzie – on opracowywał najszybszy sposób na wysłanie do swojego kumpla z Montany filmu zakonnicy i księdza srających sobie nawzajem do buzi.

Po prawie 25 latach lepszego dostępu do pornosów, doświadczyliśmy wrzucania praktycznie każdej, znanej istotom ludzkim rzeczy do filmu porno (jak mówi zasada 34: „Jeśli coś istnieje, to musi być o tym porno”), więc nic zaskakującego w tym, że internet zaoferował nam duet w postaci matki i córki z Tampa na Florydzie – 22-letnia Monica i 56-letnia Jessica, AKA „The Sexxxtons” – które razem występują w filmach.

Videos by VICE

Wielu to zadziwiło, bo nieczęsto zdarza się widzieć matkę i jej potomstwo łeb w łeb połykające nasienie , ale tak naprawdę one się przecież ze sobą nie całują i nie ma między nimi żadnego kontaktu seksualnego – więc w sumie to nie jest takie totalnie obrzydliwe, co nie? Zadzwoniłem do The Sexxxtons, żeby pogadać o ich wyjątkowej produkcji  w  świecie rozrywek dla dorosłych.

VICE: Hej! A więc jak zaczęłyście swoją przygodę z porno?
Jessica: Motywowały nas głównie pieniądze. Monika straciła pracę, był to okres świąt, a my potrzebowałyśmy kasy, więc Monika zaczęła tańczyć i dobrze sobie w tym radziła. Ja byłam barmanką, ale nie zarabiałam za dużo pieniędzy, więc Monika zasugerowała, że powinnam grać w porno. Nigdy wcześniej niczego takiego nie robiłam, ale postanowiłam spróbować. Spodobało mi się i pieniądze też były z tego niezłe.

OK, to zrozumiałe, ale dlaczego robicie porno razem?
Producenci przyszli do nas i spytali, czy wystąpiłybyśmy razem. Oczywiście, ponieważ jesteśmy naprawdę matką i córką, nie może tu wchodzić w grę  żaden kontakt seksualny między nami, bo to by było nielegalne. No więc zaczęłyśmy to robić i bardzo nam się spodobało. Lubimy pracować razem – jesteśmy po prostu parą performerek ścigających amerykański sen.

Wystarczająco jasne. Monika, ile miałaś lat, kiedy nagrałaś swój pierwszy film?
Monica: Miałam 20 lat. Mamy bardzo otwarty kontakt z mamą więc po prostu do niej poszłam i powiedziałam, że kręcenie porno razem to bardzo dobry pomysł i że powinnyśmy to robić. No i zrobiłyśmy.

Czy zawsze marzyłyście o wspólnym robieniu porno?
Myślałam już o tym wcześniej, bo wiedziałam, ile to jest warte, ale musiał dopiero ktoś przyjść i nas zachęcić, byśmy się ostatecznie zdecydowały.

Fajnie. Czy jest obecny tata w waszej rodzinie?
Nie, ale nas to za bardzo nie obchodzi. Moja mama przez całe moje życie była samotnie wychowującą  matką, więc pierdolę to, że nie mam taty.

Macie chłopaków?
Moja mama spotyka się z jakimiś facetami, ale żaden z nich nie jest jej chłopakiem. Ja mam tak samo. Widuję się z ludźmi, ale niekoniecznie to muszą być randki. Niektórzy z nich wiedzą czym się zajmujemy, inni nie.

Czy kiedykolwiek dzieliłyście się tym samym partnerem w łóżku poza planem?
Tylko raz. To był jeden z facetów mamy. Przyszedł raz do nas, spędziliśmy razem trochę czasu, oglądaliśmy telewizję i tak dalej. Piliśmy i dobrze się bawiliśmy, no i rzeczy wymknęły się trochę spod kontroli.

Czy to nie jest trochę dziwne dzielić się facetem z własną matką?
Raczej nie. Obserwowałyśmy siebie nawzajem przy kręceniu porno i widziałyśmy już siebie podczas pieprzenia, więc to nic takiego.

Co jest fajnego we wspólnym kręceniu filmów?
Po prostu lubię być z mamą. No i lubię się pieprzyć.

Jasne. O czym zazwyczaj myślisz, kiedy jesteś na planie?
Myślę o tym, ile pieniędzy zarobimy. Chcemy mieć niesamowite życie, są też organizacje charytatywne, które chcemy wspomóc.

To ładnie z waszej strony. Jakie są wasze granice?
Nie zrobiłabym niczego z moją mamą, a tak poza tym raczej zrobiłabym wszystko.

W jednym z filmów widziałem, jak koleś wyjmował z Ciebie i wkładał prosto do buzi twojej mamie. Czy to nie jest troszkę dziwne uczucie?
Tak. To nie powinno było się wydarzyć. Są pewne rzeczy, które przedyskutowałyśmy z producentami od tamtego momentu, a to się wydarzyło przy naszym drugim wspólnym filmie. Właściwie ten fragment miał być wycięty z całego filmu.

Czy to jest coś, co chciałybyście robić do końca życia?
Jessica: Mamy taką nadzieję. Mogłabym zrobić jeszcze jeden film ale dla mnie to by było na tyle. To Monika będzie generałem porno.

Monica, co twój brat myśli o tobie i twojej mamie kręcących razem porno?
Ma 19 lat, więc dopóki ma swoje gry video, komputer i takie tam, to ma wszystko czego pragnie i jest szczęśliwy. Nic innego go nie obchodzi.

OK. Jaka była najseksowniejsza rzecz z udziałem twojej mamy, którą widziałaś?
Hm, ciężko powiedzieć. Dużo kręciłyśmy. Raz była z czarnym facetem i miałam ochotę się z nim też pieprzyć. Był niezły.

Nie udało ci się?
Nie, to była scena, którą robiła tylko mama. W każdym razie, to chyba najseksowniejsza rzecz jaka widziałam z udziałem mamy.

Co lubisz robić najbardziej?
Ja lubię grać damę w niebezpieczeństwie i tego typu akcje. Coś w stylu, że jestem porywana i tak dalej. Raz byłam zamordowana. To też była niezła zabawa.

Więc byłyście zamordowane a potem się z wami pieprzyli?
Nie, nie pieprzyli się z nami, po prostu nas zabito. Wiesz, to było dziwne. Po prostu byłyśmy zabite i tak naprawdę nie za bardzo wchodził w grę seks. Rozebrali nas, ale nas nie pieprzyli kiedy byłyśmy martwe.

Dobrze to słyszeć. Dzięki!

Więcej podobnych tematów? Proszę:

Wywiad z nastoletnią gwiazdą porno
Porno, którego nie chciałbyś zobaczyć
Porno z lamusa